Wywiad ten był przeprowadzany daawno temu i był publikowany na poprzednim blogu. Mimo to postanowiłam udostępnić go również tutaj.
1. Jak zaczęła się pani przygoda z aktorstwem?
Właściwie to ciężko powiedzieć.Pewnego
dnia, po prostu, postanowiłam, że chcę być aktorką, tak więc zdawałam do
szkoły teatralnej, dostałam się i ją skończyłam. Wydaje mi się, że życie
jest zbyt krótkie, by się„rozdrabniać”, czasami trzeba „wziąć byka na
rogi” i po prostu działać. Nie ma recepty na bycie aktorem, tak samo jak
niema złego planu, są tylko nie zrealizowane marzenia i ludzie,
którzy zastanawiają się „co by był gdyby…”. Ja do nich nie należę,a wy???
2. Co skłoniło panią, aby zostać aktorką?
Wydaje mi się, że możliwość bycia każdym.
Miałam sporo zainteresowań, a aktorstwo, choć może to zabrzmi
przewrotnie, pozwala na „życie wieloma życiami”.
3. Jak ocenia pani bohaterkę graną przez siebie w serialu „Prosto w serce”?
Basia wzbudza we mnie ogromną sympatię. To
osoba pełna ideałów, praw moralnych, zasad, ciągle dąży do samorozwoju.
Jest bardzo konsekwentna w swoich działaniach i nie można narzucić jej
czyjegoś zdania, jeżeli ona się z nim nie zgadza. A z drugiej strony jest
wielką orędowniczką kompromisów. Muszę przyznać, że „czystą”
przyjemnością było dla mnie odgrywanie tej roli.
4. Czy są jakieś cechy, które łączą panią i serialową Basię?
Chociażby wygląd, głos czy wzrost:))) A
tak poważnie to wydaje mi się, że właśnie ta chęćciągłego kształcenia
się, rozwoju jest naszą wspólną, wielkącechą.
5.Czy ma Pani rodzeństwo?
Tak. Chociaż każde z nas jest totalnie inne stanowimy wspaniałą drużynę Wyznając zasadę„jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!” możemy zawsze nasobie polegać.
6. Czy studiujesz? Jeżeli tak to na jakim kierunku?
Jak już wcześniej wspomniałamskończyłam
szkołę aktorską. Obecnie rozpoczęłam kolejnestudia, historię. Przyznaję,
nie jest łatwo, ale „są rzeczy wżyciu każdego człowieka, które po
prostu musi zrobić”. Właśniezaczyna się sesja więc trzymajcie kciuki!!!
7.Czy od zawsze chciała paniwiązać plany z aktorstwem, czy może myślała pani nad innymzawodem?
Szczerze mówiąc to nie widziałam dla siebie innej opcji
8. Wyobraźmy sobie sytuację, żejest pani
ze znajomymi w knajpie lub restauracji i podchodzi do panifan/fanka,
prosi o zdjęcie i autograf. Jak pani reaguje?
Zawsze staram się znaleźć czas dlamoich
fanów, jakkolwiek bywają sytuacje kiedy jest to trudne.Ponieważ
spotkałam się z ogromną sympatią ze strony widzów i jadarzę ich wielką
sympatią. Nigdy nie odmawiam autografów,niestety nie noszę zdjęć ze
sobą, ale z przyjemnością odpisujęna wszystkie maile, które otrzymuję.
® ©
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz